Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2007, 14:20   #51
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
1. Nanael nie jest super bohaterem, jest kreowany na nieudacznika.
Jak na moje oko BARDZO kiepsko ci wychodzi , osobiscie odnosze wrazenie ze to ajwiekszy killer w "duzynie " ...

2. Skuteczność jego śledztwa nie wynika z mojego widzimisie.
Tylko czego : nieudolnosci gracza ? Niegrywalnej postaci ? czy olewania ?

3. Jego prostackie metody mają na celu wywołanie zamieszania, tak by:
a. Mózgi mogły się wykazać. / Moze martw sie o swoja postaci i nie badz az tak łaskawy dla innych ? /
b. MG mogła się wykazać. / Wybacz ale powstrzymam sie od ironii /
c. Coś się działo w sesji. / Piszac posty na kilka linijek raz na niewiadomo kiedy ... dobre /
4. Rozkładanie sesji nie jest moim celem, jestem skłonny zrezygnować, byle potoczyła się dalej - stąd "kuszenie losu"

Ja bym to nazwał inaczej ... ale staram sie nie uzywac dosadnych słów na forum .

5. Nie oczekuję wciągania w wir wydarzeń za uszy. Po prostu drażni mnie, że pozostawiwszy wytyczne w poście muszę czekać dwie tury, by dowiedzieć się, co właściwie udało się zdziałać.
6. Interakcja między graczami kuleje, mamy drużynę indywidualistów, jednak tylko postać Orfeusza dostaje łakome kąski.

Powiedział bym "ROBI COKLOWIEK , nie wspominajac ze nasza MG wscieka sie ze mijacie OCZYWISTE wskazówki ... A Postaciom Orfiego po porstu podsunałem MG gotowe rozwiazania a nie czekałem , z ironicznym usmiechem spogladajac jak niedoswiadczony MG sie szamota ...

Stąd wniosek, że potrzeba bata na graczy, by przez ta zas... interakcję nie spowalniali akcji, skoro i tak do niczego ona nie prowadzi.

Jakos wogole nie widze takiej checi ... trudno mowiac o interakcji gdy pisze sie raz na tydzien ...( prawde mowiac nie pamietam jak czesto miały byc posty w sesji - ale chyba nie raz na "kiedy mi sie przypomni ")


reasumujac - zaby sie do kogos czepiac trzba samemu byc w porzadku ...
Jak sie rozpoczyna gre u niedoswiadczonego MG nalezy liczyc sie z tym ze trzba czasem samemu pociagnac wydarzenia "z tła " sesji ... albo podsunac mu pewne oczywiste dla starszych graczy rozwiazania .



Swoja droga to twoj post to SZCZYT rpg ...
barwny opis , swietne dialogi ... no REWELA ...


***

i nie moge sie powsrzymac od małej złosliwosci :

Jak na postac niudacznika - to plan jest całkiem smiały ... ale widze ze konwencja postaci ci sie zmienia ...
 

Ostatnio edytowane przez denis : 17-06-2007 o 15:55.
denis jest offline