Powiadają, że nadmierny pośpiech może wpakować osobę popędliwą w tarapaty. Co nagle, to po diable...
Solo, nie da się ukryć, nieraz najpierw coś robiła, a potem dopiero myślała. Jeśli, oczywiście, był jeszcze czas na jakiekolwiek rozmyślania.
W tym przypadku dotknięta do żywego dziewczyna nie potrafiła odmówić sobie chęci zmierzenia się z wężoczłekiem, który obdarował ją średniej jakości komplementem. I gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja Baylofa, gospodarze zdołaliby się przekonać, czy Solo jest tak smakowita, na jaką wygląda.
Łotrzyk spieszył się, lecz z takim słodkim ciężarem na plecach nie mógł biec tak szybko, jak by chciał i umiał.
Nad głową Solo przeleciał wystrzelony przez niewidocznego napastnika bełt, zaś dystans między uciekającymi a ścigającymi zmniejszał się z każdą chwilą.
Jeszcze chwila, dwie... i trzeba będzie podjąć walkę.
Lub zmienić sposób ucieczki. Brama była niedaleko.