01-09-2017, 19:24 | #311 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Solo nie słuchała słów łotrzyka, zamiast tego sięgnęła po miecz i krzyknęła w ciemność.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
02-09-2017, 19:58 | #312 |
Administrator Reputacja: 1 | Czasami życzenia się spełniają... Niektórych życzeń lepiej nie wypowiadać... Cienie w rogach komnaty ściemniały, a po chwili stały się bardziej materialne. I w tym momencie Solo przekonała się, co (a może raczej kto) było źródłem słyszanego przez nią głosu. Wąż, którego płci nie można było na pierwszy rzut oka rozpoznać, nie dość, że wielkością sporo przerastał dziewczynę, to jeszcze uzbrojony był po zęby, a na dodatek miał towarzystwo - na pierwszy rzut liczące czterech, niemal identycznych, osobników. - Mówiłeśśśś cośśśś, ssssmakołyku? - Pytanie padło z paszczy, uzbrojonej w sporych rozmiarów kły. Mówiący, chociaż pozbawiony nóg, szybko ruszył w stronę Solo. Jego kompani nie zwlekali ni chwili i podążyli w tym samym kierunku. Gdzieś z głębi dochodzących do sali korytarzy dobiegały odgłosy sugerujące, że sunąca w stronę Solo i Baylofa piątka wężoludzi to nie jedyni przedstawiciele mieszkańców tego zamku. Wężoludzie: tempo: 5; obrona: 6; wytrzymałość: 8(+2) |
03-09-2017, 14:05 | #313 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | - Jak mnie nazwałaś?! - Warknęła w odpowiedzi wojowniczka i chciała już rzucić się do ataku, kiedy została niespodziewanie pochwycona przez Baylofa, który zaczął ciągnąć ją w stronę wyjścia.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
03-09-2017, 14:37 | #314 |
INNA Reputacja: 1 | - No przecież jesteś smakołykiem, czyż nie? - odpowiedział łotr przyspieszając tempa i zarzucając sobie małą agresorkę przez bark. Miotała się tak, że miał ochotę zdzielić ją w łeb czymś ciężkim, ale na wzgląd starych, dobrych, łóżkowych czasów, postanowił, że już trudno - pomęczy się. - Mnie zawsze smakowałaś - zażartował sobie jak typowa, męska świnia i podrzucił ją na ramieniu, zasadzając soczystego klapsa w wiercące się pośladki. - Nie machaj tak tym dupskiem, spadajmy stąd. - zagrozil wyraźnie rozbawiony mknąc biegiem w kierunku wyjścia. Im szybciej tym lepiej, to był głupi pomysł by to małe rude podsadzić do bramy i pozwolić tutaj przyleźć. Czego się spodziewał, że zrobi mały rekonesans i wróci z informacjami? Naiwny był już od chwili, gdy pierwszy raz wymiętosił jej cycka. No i teraz ma, odpowiedzialność jak za niesfornego bachora. ~ Czym sobie na to zasłużyłem?, zalamentował w myślach.
__________________ Discord podany w profilu |
03-09-2017, 16:20 | #315 |
Administrator Reputacja: 1 | Powiadają, że nadmierny pośpiech może wpakować osobę popędliwą w tarapaty. Co nagle, to po diable... Solo, nie da się ukryć, nieraz najpierw coś robiła, a potem dopiero myślała. Jeśli, oczywiście, był jeszcze czas na jakiekolwiek rozmyślania. W tym przypadku dotknięta do żywego dziewczyna nie potrafiła odmówić sobie chęci zmierzenia się z wężoczłekiem, który obdarował ją średniej jakości komplementem. I gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja Baylofa, gospodarze zdołaliby się przekonać, czy Solo jest tak smakowita, na jaką wygląda. Łotrzyk spieszył się, lecz z takim słodkim ciężarem na plecach nie mógł biec tak szybko, jak by chciał i umiał. Nad głową Solo przeleciał wystrzelony przez niewidocznego napastnika bełt, zaś dystans między uciekającymi a ścigającymi zmniejszał się z każdą chwilą. Jeszcze chwila, dwie... i trzeba będzie podjąć walkę. Lub zmienić sposób ucieczki. Brama była niedaleko. |
16-09-2017, 22:41 | #316 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Otoczona przez hordę wężowych istot, Solo wyrwała się z rąk Baylofa i z mieczem oraz tarczą w ręku rzuciła się na zbliżające się potwory.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
16-09-2017, 22:43 | #317 |
INNA Reputacja: 1 |
__________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 16-09-2017 o 22:47. |
17-09-2017, 10:18 | #318 |
Administrator Reputacja: 1 | Powiadają, że z każdej sytuacji są co najmniej dwa wyjścia. Powiadają również, że kiedy wrogów kupa, to nawet wielki heros ma niewielkie szanse na ocalenie własnego zadka. Decyzja, jaką podjęła Solo, świadczyła tak o odwadze, jak i o zdecydowanym braku rozsądku. Błysnęło ostrze miecza i stojący najbliżej wojowniczki człowiek-wąż zwalił się na posadzkę. Wokół niego rozlała się kałuża krwi. Baylof miał mniej szczęścia - z jego ataków tylko jeden doszedł do celu, a i on nie wyrządził przeciwnikowi żadnej krzywdy. Śmierć jednego z wężoludzi nie zniechęciła pozostałych. Ludzie-węże zasypali Solo i Baylofa gradem ostrzy i ulewą bełtów. Nie wszystkie były celne, ale te, które dotarły do celu, wystarczyły, by tak wojowniczka, jak i łotrzyk, boleśnie odczuli skuteczność tych ataków. Wężoludzie: tempo: 5; obrona: 6; wytrzymałość: 8(+2) __________________________________________________ ________________________ Mechanika: Solo Atak: k12+1=10 (trafiony, przebicie); obrażenia: k10+k8+1+k6=3+8+1+6+2+1=21 (trup) Baylof Atak1: k10/k6=5/4 (pudło) Atak2: k10/k6=1/6+3=9 (trafiony); obrażenia: k6+k6+1=3+2+1=6 (----) Wężoludzie: Atak1 (Solo): k10+2=6+2=8 (trafiona); obrażenia: k8+k6=6+2=8 (szok) Atak2 (Solo): k10+2=5+2=7 (pudło); Atak3 (Solo): k10+2=2+2=4 (pudło); Atak4 (Baylof): k10=6 (pudło) Kusznicy: Atak1 (Solo): k8-1=3-1=2 (pudło); Atak2 (Solo): k8-1=8+2-1=9 (trafiona, przebicie); obrażenia: 2k6+k6=1+3+1=5 Atak3 (Baylof): k8-1=6-1=5 (trafiony); obrażenia: 2k6=1+6+4=11 (szok) |
17-09-2017, 18:01 | #319 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Otoczona przez wężowe potwory ze wszystkich stron, Solo nie zamierzała się poddać mimo poważnie wyglądających ran, które jej zadano.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
17-09-2017, 18:51 | #320 |
Administrator Reputacja: 1 | Sytuacja nie rozwijała się po myśli małej wojowniczki. Co prawda trup ścielił się gęsto, ale nie udało się uniknąć sporych kłopotów. Solo zabiła kolejnego przeciwnika, Baylof następnego, i gdy już się wydawało, że wyjdą z tarapatów obronną ręką, od dwójki poszukiwaczy szczęścia, złota i przygód odwróciło się szczęście. Solo oberwała - oręż przeciwnika przebił się przez jej zbroję i zadał bolesne obrażenia, a z rany popłynęła krew. Na dodatek kolejny bełt trafił w Baylofa, na moment oszałamiając łotrzyka i pozbawiając go możliwości walki. Dwa na dwa... Sytuacja na pozór była wyrównana, ale w tym przypadku pozory wprowadzały w błąd. Nim Solo i Baylof zdołali dojść do siebie, wężoludzie ponownie zaatakowali wojowniczkę, która ponownie nie zdołała uniknąć obrażeń. _________________________________ Kolejność: Baylof kusznicy Solo |