im bardziej myślę o cenniku tym bardziej mi wychodzi że mnożnik 10x byłby całkiem sensowny dla broni i samochodów dawałoby to spore pole do popisu dla rusznikarzy (bo obecnie biorąc pod uwagę cennik usług praktycznie nic się nie opłaca robić przy broni u profesjonalisty) bo różne naprawy i modyfikacje miałyby sens bo różnica między Springfieldem a M40 to już nie byłoby zrezygnowanie z paru deserów tylko człowiek zastanawiałby się (a może jakbym dał do rusznikarza żeby poprawił spust i naprawił wylot lufy to udałoby się trochę poprawić celność?)
Zresztą tak sobie myślę że tam gdzie jest możliwość wykarmienia ludzi z roli świeża żywność w sezonie (lato jesień) powinna być stosunkowo tania, inna sprawa z żywnością długoterminową (weki konserwy etc) i żywnością poza sezonem (zima przednówek).
__________________ A Goddamn Rat Pack! |