Wątek: Antykreator
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2007, 15:40   #80
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
dla Pandy

>Nowy York - Manhattan - 21 piętro hotelu Plaza .

" Hej Hej " mały stworek siedzacy s=obok szklanej kuli zaczął krzyczec ...
Bląd pieknosc podniosła głowe z poduszki ... niebieskie oczy i snieznobiałe
skrzydła ... była zapewne jedna z najpieknieszych mieszknek tego miasta ..."Taniu wstawaj ! Jakis jakob chce rozmawiac " skrzat siedzacy na małym miekkim fotelu nie dawał za wygrana ... anielica wstała ... jej nagie , boskie kształty odbiły sie w lustrze ... uniosła lekko brwi ... Nie znała zadnego Jakoba ...a Orfeusz tez nie wspominał o zadnym Jakobie ...
Praca sekretarki Orfeusza była tak samo przyjemna jak i pskudna ...
Luksus jaki dawał jej pracodawca rekomensował niewielkie niedogodnosci ... takie jak nocne telefony z konca swiata ...

Powoli , pozwalajac by skrzat niemal stracił głos poszła do łazienki ... Otuliła swe jedwabiscie głatkie ciało miekkim białym szlaforkiem...
W koncu podeszła do szafki i podniosła niewielka kulke ...

"Słucham ? " powiedziała z "firmowym usmiechem " , ktory nie jednego trudnego klienta przekonał do wspołpracy ...
 

Ostatnio edytowane przez denis : 17-06-2007 o 16:26.
denis jest offline