Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2017, 21:52   #15
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Wykrzyczane słowa poniosły się echem po stoku. Słowa poniesione wiatrem wysoko w górę z pewnością nie dotarły do żadnego z bogów podziemi. Grimnir, podobnie jak każdy inny z bogów, nie zdecydował się odpowiedzieć rozżalonemu Korganowi. Gdy krasnolud wszedł niepewnie na skalny nasyp echo stało się niemal niesłyszalne.

Młodszy z braci poruszając się po luźnych skałach w kierunku torby Grety podpierał się trzonkiem topora, by zapewnić sobie równowagę. Czujnie wyglądał przedmiotów, które były w dobrym stanie a także mógłby bezpiecznie wydobyć. Długo poszukiwał także starowinki, ale nigdzie nie było po niej śladu. Podniósł więc ociekającą czerwonym płynem sakwę, pozbierał delikatnie jeszcze kilka rzeczy po czym powrócił do brata by rozłożyć przed nim znaleziska. Pośród dodatkowego, jednodniowego prowiantu na ścieżce legły dwa zakurzone i poobcierane plecaki, ubrania Logana oraz pancerze Korgana. By zidentyfikować, który plecak do kogo należał nie były potrzebne dodatkowe oględziny – ten należący do Logana był wilgotny i roztaczał woń perfum. Krasnoludowi udało się także wydobyć dwa toporki do rzucania o połamanych styliskach i była to jedyna ocalała broń, poza przypiętymi to pasów obu braci toporami. Gdy obaj bracia zajrzeli do torby Grety znaleźli w niej drobno łupane krzemienie, ptasie pióra i kilka szpilek. Ponadto odkryli, że ciecz, która zalała własność staruszki pochodziła ze szklanego flakonu, którego resztki spoczywały dalej w torbie.

Wiatr przeganiał po niebie kłębiaste obłoki wprost na łapiących oddech na górskiej ścieżce braci, lecz żaden z nich nie miał pojęcia co to znaczyło. Przed nimi stał wielki świat, który choć brutalnie ich powitał skrywał wiele tajemnic, jak choćby ścieżka Grety prowadząca gdzieś w doliny.


Test przeszukiwania (+10 za poświęcenie dodatkowego czasu i uwagi)
Korgan (17): 68 nieudany

 
Avitto jest offline