- Wygląda mi ta góra jak Monte Cassino do zdobycia... Nie wiem jak z tymi naszymi skillami do skradania czy są lepciejsze generacją i zaawansowaniem od tych ich wykrywaczy. No i czy nasi hakierzy i psykerzy na wsparciu daliby rade jednak jakoś się przekraść. A jak nie no to dumam nad wybiciem dziury z powietrza/orbity w zboczu góry i brutalny desant do rozpękniętej góry. Chyba, żeby udało się jakoś ściemnić, że na samym rozpyknięciu się skończyło i dalej niby negocjujemy czy co a to ostrzężenie było a po prawdzie jednak my wciskamy się do środka tego rozpyknięcia. Bo no z opisu dość twardo to wygląda no ale mecha swoje i już parę razy tak się dałem nabrać a potem się dziwiłem, że jednak daliśmy radę