Cosmo
Zatrzymany popatrzył na Chrisa -To co Chriss napadasz teraz na swoich z obcymi?
-Stul pysk. - Mruknął Chris + Andrew i Skye
Po chwili nadjechał Chevy szeryfa.
Szeryf wyskoczył z niego,, i podszedł do Chrisa,
Chriss po krotce opowiedział o tym czym dotychczas się zajmowaliście i pokazał na auto i broń. Szeryf wziął karabin i strzelił w trawnik, podniósł łuskę i obejrzał po czym wyciągnął drugą z kieszeni i starannie porównywał obie. -Jak dla mnie wyglądają identycznie.
Andrew z szeryfem weszli do domu Kayla szeryf popatrzył na stos skrzynek z konserwami i zmarszczył czoło jakby w jakiś sposób go to nieprzyjemnie zaskoczyło choć nic na ten temat nie powiedział, potem obejrzał obejrzał wasze pozostałe znaleziska i polecił wyjść na zewnątrz. -Ok, wygląda na to że mamy waszego mordercę, musimy jeszcze parę rzeczy sprawdzić ale wygląda na to że mamy właściwego człowieka, myślę że powinniście to zatrzymać - Powiedział wskazując na broń i pancerz - jako zadośćuczynienie za wszego kolegę
__________________ A Goddamn Rat Pack! |