Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2017, 18:55   #82
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację

- JA nie zamierzam zrobić nic - odpowiedział powoli Fyodor
- O świcie zbiera się konklawe i wtedy ono zadecyduje co INKWIZYCJA uczyni naszymi rękoma. Ale teraz trudno będzie jej podjąć konkretne działania. Zbyt mało informacji. Zbyt mało wiedzy i czasu. Potrzebujemy współpracy waszej ekscelencji. Potrzebujemy wiedzieć wszystko co wasza ekscelencja wie i wszystko co mogą wiedzieć ludzie znani waszej ekscelencji. Kto widział bestie? Chcę z nim porozmawiać. Albo z tym kto z nim rozmawiał jeśli to nie jest możliwe. Chcę zobaczyć ciała bądź ich rzetelne opisy.

- I oczekuję żadnych więcej zwodów. Wasze fortele kosztowały już nas dzień. Cenny dzień który poświęcić mogliśmy na coś innego. “Niech wasza mowa będzie tak tak, nie nie”. Jeśli chciał się wasza ekscelencja upewnić trzeba to było zrobić wprost. Każdy pokorny sługa boży z radością udowodni, że jest dziecięciem bożym i z własnej woli weźmie do ręki kawałek srebra, czy zimnego żelaza bądź wystawi się na promienie słońca.

- Proszę teraz z siebie zdjąć ostatni zarzut, wasza ekscelencjo. Co było waszym zamierzeniem? Jeśli byśmy byli bestiami co nękają Płock ukrywanie przed nami ich istnienia byłoby bezzasadne i zaalarmowało by nas, że coś podejrzewacie.

- Natomiast gdybyśmy byli, jak chyba już ustaliliśmy, wiernymi inkwizytorami, znacząco by to opóźniło nasze działania i wystawiło owieczki pańskie w Płocku na kolejne dni bez naszej ochrony. Uniknęliśmy tego, bo konklawe zadecydowało się drążyć temat.
Proszę nam to wyjaśnić, byśmy mogli już uznać to za zamknięty temat.

Fyodor pytał spokojnie, nie podnosząc głosu. Mógłby zawrzeć w tych słowach groźbę, albo osłodzić je, ale nie zamierzał jednego ani drugiego. Dość czasu już stracono.
 
Arvelus jest offline