Asuki w tym filmie nawet może nie być bo przecież nawet w serialu pojawia się po jakimś czasie nie po 1/4 ale...
Ja bym raczej się zapytał co robi tu Kaworu :/
Co do kompletności NGE... sprawa dyskusyjna. Wyraźnie widać że postaci były otwarte na wszelkie modyfikacje w trakcie rozwoju serialu i niestety odbija się to na ogólnej spójności. Najlepiej widać to na moje oko właśnie przy postaci Asuki, albo Shinjiego. Jedynie postać Rei od początku do końca można nazwać całością... ale Rei to Rei.
Komiks zdaje się być jednak lepiej zaplanowany (zdaje bo całości nie czytałem)...
To co naprawdę może niepokoić to zapowiedzi o nowej postaci i nowej maszynie. Raczej nie będzie to np. Mana tylko ktoś zupełnie nieznany dla miłośników serii...
osobiście odczuwam pewien niepokój...
__________________ Arriving somewhere but not here |