26-02-2007, 18:53 | #51 |
Reputacja: 1 | Tyle o tym myślę. Elijah Wood jako Shinji?! To już w całym Hollywood nie było innych aktorów?! Wymarli, czy co!? Jakby na to nie patrzeć to on już dawno nie wygląda jak piętnastolatek... A już tym bardziej nie pasuje mi do delikatnego Shinji'ego! Niewiele widać na tym uryweczku, ale jakoś tak nie mogłam sobie dopasować innych aktorów do poszczególnych bohaterów. Dlaczego Amerykanie za wszelką cenę muszą profanować świętość? Jakkolwiek tego nie nakręcą to i tak nigdy w życiu nie dotkną nawet oryginału. Mogą jedynie zmaścić... Te Evangeliony też jakieś takie... ni to komputerowe, ni to rysunkowe... Jestem pesymistycznie nastawiona |
26-02-2007, 19:38 | #52 |
Administrator Reputacja: 1 | Daliście się nabrać :P Ten filmik zrobił jakiś fan i jest to zlepek już istniejących filmów + jego własne wstawki, więc nie ma co się martwić. Sam projekt Eva live action poszedł do zamrażarki i ciężko powiedzieć co będzie z nim dalej. Natomiast aktualnie jest w produkcji Rebuild of evangelion. Czyli kompresja całej serii w 4 filmy (tak 4) tylko, że pierwszy film to będzie prequel a 4 to będzie alternative ending + co potem. Dwa środkowe filmy to po prostu alternatywne opowiedzenie całej historii. Projektem zajmuje się Hideaki Ano (tak tak ten pan ) oraz twórca mangi (nie pamiętam nazwiska) i do tego cały projekt ma prawie nieograniczony budżet. Pierwsza część w Japonii ma mieć premierę w okolicach sierpnia/września jeśli mnie pamięć nie myli :P No osobiście czekam i z chęcią zobaczę co tam oni wymyślili i czy to tylko skok na kasę czy faktycznie Ano chce zrobić NGE po swojemu tak jak to miało być na początku. |
26-02-2007, 20:07 | #53 |
Reputacja: 1 | To nie było miłe :P Niektórzy naprawdę mogą paść na zawał po zobaczeniu Wooda w roli Shinjiego. Ten fan wybitnie nie ma gustu skoro jego tam umieścił :P |
26-02-2007, 20:33 | #54 |
Reputacja: 1 | Sir_herrbatka, piękny horror. Po prostu się przestraszyłem, kiedy zobaczyłem Gandalfa (vel Magneto) i Froda Bagginsa. Kto ich tam wpuścił? Na całe szczęście pojawiła sie laska Spidermana i skojarzyłem, że to całkiem udolnie skonstruowany horror klasy C. Na koniec jeszcze przyleciał Neo i puścił oczko to zacząłem się śmiać. Ale twórca tego filmiku jest jeszcze gorszy od tych co robią flashe typu "poprowadź kropkę przez labirynt", gdzie wyskakuje dziewczynka z egzorcysty i wrzeszczy. |
12-04-2007, 11:52 | #55 | |
Reputacja: 1 | Jesli ktoś grywa na PS2, 28.06 to data wydania "fighting game" Neon Genesis Evangelion: Battle Orchestra. za: New Evangelion Game - ANN A co do filmu: ostatnie newsy jakie udało mi się znaleźć na ANN pochodzą z 2005 r. Oraz następujące info na ANN: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Sayane : 12-04-2007 o 12:15. | |
15-06-2007, 19:53 | #56 |
Administrator Reputacja: 1 | Oficjalna data premiery kinowej rebuild of evangelion (w Japonii oczywiście) to 1 września tego roku. Już nie mogę się doczekać :P A to oficjalny plakat :P http://img156.imageshack.us/img156/3038/posterbx8.jpg |
15-06-2007, 20:28 | #57 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Przyznam szczerze, że się tego trochę boję. Seria generalnie została zamknięta i ten film jest niejako musztardą po obiedzie. Zrobiony został zapewne po to, by przedłużyć żywotność tytułu. Chyba wszyscy wiemy, jak taka premiera wygląda w Japonii, za filmem pójdą figurki, kubeczki, koszulki, naklejki, notesiki etc. etc. No, ale to już sami (za jakiś czas) ocenimy, na ile produkcja ta jest przesiąknięta komerchą i czy zachowuje klimat całej sagi... Hmm... mnie jeszcze tylko zastanawia brak Asuki na plakacie- wie ktoś coś o tym?
__________________ Konto zawieszone. |
17-06-2007, 22:13 | #58 |
Reputacja: 1 | Asuki w tym filmie nawet może nie być bo przecież nawet w serialu pojawia się po jakimś czasie nie po 1/4 ale... Ja bym raczej się zapytał co robi tu Kaworu :/ Co do kompletności NGE... sprawa dyskusyjna. Wyraźnie widać że postaci były otwarte na wszelkie modyfikacje w trakcie rozwoju serialu i niestety odbija się to na ogólnej spójności. Najlepiej widać to na moje oko właśnie przy postaci Asuki, albo Shinjiego. Jedynie postać Rei od początku do końca można nazwać całością... ale Rei to Rei. Komiks zdaje się być jednak lepiej zaplanowany (zdaje bo całości nie czytałem)... To co naprawdę może niepokoić to zapowiedzi o nowej postaci i nowej maszynie. Raczej nie będzie to np. Mana tylko ktoś zupełnie nieznany dla miłośników serii... osobiście odczuwam pewien niepokój...
__________________ Arriving somewhere but not here |
18-06-2007, 23:20 | #59 |
Administrator Reputacja: 1 | Brak Asuki jest dość naturalny. Film ma się skończyć w okolicach 6 odcinka serii, czyli przy Ramielu, a wtedy jeszcze Asuki nie było. Co do Kaworu. Jednym z głównych założeń miało być jego wcześniejsze pojawienie się. Jak dla mnie to bardzo dobre posunięcie. W Serii był za krótko jak dla mnie. Już w mandze Kaworu pojawia się wcześniej i nawet walczy z niektórymi aniołami i ten pomysł przypadł mi do gustu. Co do nowej postaci to pożyjemy zobaczymy. Charadesignerów mają dobrych, kwestia tylko jaką rolę dadzą tej postaci. Osobiście po prostu nie mogę się doczekać. Zapewnienia Hideaki Ano o tym, że to nie jest skok na kasę, tyko próba wyciągnięcia świata anime z marazmu jakoś nie specjalnie do mnie przemawiają, natomiast manga potwierdza, że w samej serii można jeszcze dużo poprawić (manga jest świetna, polecam :P) no i wiadomo, że NGE w czasie produkcji nie był popularny i był wywierany duży nacisk na twórców, żeby zrobili z niego coś strawnego dla większej ilości odbiorców. Teraz mają nieograniczony budżet i wolną rękę. Kwestia jak bardzo będą chcieli te filmy zrobić bezkompromisowo. |
19-06-2007, 21:04 | #60 |
Reputacja: 1 | OMFG i po co komu live action Eva? jaki w tym cel, poza zbiciem kasy ? Otóż nie ma to żadnego sensu IMO. Eva to anime i manga i tyle. Generalnie live actiony z anime wychodzą miernie w najlepszym wypadku znośnie ( vide: Death Note) Ostatnio edytowane przez Sayane : 13-07-2007 o 15:22. Powód: błedy |