Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2007, 22:22   #4
Cold
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Landrynka

Gorąc... a do tego duszno jak w piekle, pomyślała Tanya, wachlując się kartami trzymanymi w dłoni. W gruncie rzeczy w ogóle nie miała ochoty grać w te głupie karty, ale co innego miała do roboty?

Zmierzyła wzrokiem, przepełnionym swego rodzaju pogardą, niejakiego AJ’a, odrzuciła ręką włosy, które opadły jej na plecy i odłożywszy wachlarzyk kart, zwróciła się do Andy’ego.
- Jak możesz być takim kompletnym ignorantem? – spytała nie oczekując żadnej odpowiedzi. – Powinniśmy się tym zainteresować, przynajmniej ze względu na to, iż nie mamy nic lepszego do roboty – stwierdziła, krzyżując ręce na piersiach.

Czasami żałuję, że wybrałam taką drogę, a nie inną... Gdybym nie dała się ponieść emocjom, to z pewnością nie musiałabym się tak trudzić, żeby zarobić na studia!
Nie mogła sobie wybaczyć tego, co zrobiła... tego, że wyprowadziła się z domu, aby móc samodzielnie pracować na własne życie. Ale przecież robiła to, co tak bardzo lubiła...
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.
Cold jest offline