Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2017, 16:15   #88
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Francisca znała odwieczną tradycję, która mówiła, że w kłótni ostatnie słowo należy zawsze do kobiety. Miała nadzieję, że ksiądz biskup był z tą wiedzą zaznajomiony. Włoszka, ogólnie rzecz biorąc, nie lubiła kłótni. Wolała użytą w przyjaznej atmosferze cykutę lub nóż w plecach, niż stosowanie agresji albo nie daj Boże ordynarną wymianę ciosów. Rozumiała racje i widziała skuteczność brata Fyodora, ale nie był to jej sposób postępowania.
- Księże biskupie - odezwała się do świątobliwych pleców - mam nadzieję, że ksiądz pamięta, że pomimo różniących nas zadań, darów i pochodzenia, łączy nas ten sam wspólny cel jakim jest dążenie do Bożego Królestwa - mówiła to łagodnie, aby zabrzmiało to jako wytłumaczenie, a nie kolejne strofowanie duszpasterza. - Doceniam księdza pracę, a parafialni kapłani opowiedzieli mi, jakie idee są księdzu bliskie. Podzielam je również w swoich rozważaniach nad Bogiem i jego obecnością w świecie. Mam nadzieję, że gdy ksiądz odpocznie po tym trudnym dniu dane nam będzie jeszcze porozmawiać na ten temat.
- W kwestii straży nie mogę nic zadecydować sama, ale odbieranie jedynej ochrony tak ważnej osobistości jak biskup mogłoby być krokiem nierozważnym. Zagrożenia również w postaci fizycznych ataków czychają wszak wszędzie -
zamyśliła się - A może którychś z parafialnych kapłanów mógłby nam towarzyszyć? Oczywiste, że mają wiele pracy, ale i nasza posługa wiąże się z opieką nad duszami mieszkańców. Ksiądz Szymon na przykład wydaje się być osobą nie tylko wielkiego ducha, ale i niepospolitej siły.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline