Co do nazwy kolonii.
Hope's Landing
To jeśli można angielskie. Po polsku owa "genialna" propozycja już tak nie brzmi. Lądowisko Nadziei. Ewentualnie, Lądowanie Nadziei.
Z mniej oczywistych proponuję Alainxandria na cześć pierwszego gubernatora lub Carltagena na cześć obecnego
A tak na serio to nie widzę sensu w nazywani miejsca które opuściły. Nazwę dla bazy dałbym nowej bazie. Miasteczko nad morzem do którego chcemy się wszyscy udać.
Soport. To nie literówka.