Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2007, 14:43   #27
Kakazu
 
Reputacja: 1 Kakazu ma wyłączoną reputację
Anvras pożegnał się z uzdrowicielem i stal spokojnie słuchając waszych słów. Przyjrzał się każdemu z was po kolei,
- a więc chodźcie za mną...
Wyszliście na zewnątrz. Na niebie pojawiło się nieco więcej chmur.
Zwiadowca prowadził was jakiejś szopy połączonej z północną ścianą budynku. Otworzył ciężkie, skrzypiące drzwi, pośród wielkich skrzyń, worów z mąką i licznych narzędzi i sprzętów ujrzeliście "dziadka" klęczącego tyłem do was i przesypującego ziarna zbóż.
-mówiłem żebyście dali mi święty..- zaczął nieodwracając się.

"Dziadku"- przerwał mu Anvras, -moi towarzysze chcieli by pożyczyć jakąś broń-. Rudawy brodacz spojrzał na wasze zdeterminowane twarze, westchnął -niech wam będzie. Podszedł w kąt do jakiejś beczki i wysypał jej zawartość na ziemię. Z brzdękiem wyleciały z niej przeróżne zardzewiałe i wyszczerbione bronie, miecz jednoręczny, topór, halabarda, korbacz, miecz dwuręczny, kosa, kusza, proca (jedyna chyba w dobrym stanie), puklerz i 2 sztylety. Pod nogi potoczyły się wam też 2 woreczki, w środku jednego było 20 okrągłych kamieni, w drugim 30 bełtów. Choć bronie wydawały się stare i dawno nieużywane, wyglądały na takie, którymi można było poważnie zranić. Zwiadowca uśmiechnął się
-chcą również dokopać się do kryjówki gnoma, więc przyda się parę łopat- "dziadek" nieco już wściekły, nieco zmęczony wskazał palcem na ścianę gdzie wisiały łopaty i grabie.
- Możecie sobie zatrzymać te bronie i tak nie są mi do niczego potrzebne, ale łopaty macie zwrócić na miejsce!

Anvras odwrócił się do was.
-kryjówka gnoma, tak jak mówiłem jest przy wschodniej ścianie budynku, znajduje sie za dużym krzakiem zielonych jagód. Raczej będziecie ją rozkopać, chyba że komuś uda się tam wczołgać, lecz uważajcie ten gnom Freikik jest niezwykle sprytny..- zaczął odchodzić, ale zatrzymał się w pół kroku.
-moja propozycja wyprawy do Renflhon jest nadal aktualna, jakby co - czekam przy stole w domu, może uda mi się przekonać kilku farmerów żeby wam pomogli- wyszedł.
 
Kakazu jest offline