Ok. Postaram się edytować. Niestety chyba w niedzielę wieczorem. Teraz na chwilę wszedłem a dziś wieczorem mam spotkanie.
Ale napiszę tu jak będzie. Wolfgang popatrzy na tonący powóz z wrednym uśmieszkiem a następnie złapie poklei kamratów i w magazyny. No chyba, że Alex z Hagenem się zgada da znać, żeby im pomógł. Jak nie to między magazyny i cucenie. |