Wątek: Pay Off
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2007, 18:07   #108
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Es siedziała wygodzie rozparta w leżaku, słuchała wywodu kobiety, papieros w jednej i drink w drugiej ręce. Powoli odprężała się.Do jej uszu dobiegły jakby z oddali słowa dziewczyny"...nie chcesz powiedzieć w jakim charakterze będziesz pracować ... nie musisz kręcić", skrzywiła się i otworzyła oczy, promienie słońca niczym małe ostrza wbiły się w źrenice, Lusia schyliła się właśnie pod leżak, w poszukiwaniu czegoś. Esperanza wstała, kiedy dziewczyna wygramoliła się z pod leżaka z butelka czystej w dłoni, Es spoglądała na spod przymrużonych powiek, była o całą głowę wyższa od dziewczyny.

-Nie kręcę, nawet nie wiesz, jak bym do kurwy nędzy chciała wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi!-wysyczała przez zaciśnięte zęby.

Latynoska zacisnęła ręce w pięści, nie lubiła kiedy ktoś zarzucał jej kłamstwo, poza tym miała już dość całej tej tajemniczej sytuacji i swojej niewiedzy.Luiza jakby nie zauważywszy zmiany nastroju rozmówczyni podała jej na wpół pełną szklankę wódki. Es wypiła jednym haustem, skrzywiła się, zimny alkohol ostudził nieco jej gorący temperament. Dziewczęta wyszły z basenu i zaczęły się krzątać, rozwijać kable, podłączać wtyczki do głośników. Esperanza patrzyła na nie zdumiona, co tu się kurwa dzieje?Przysiadła na leżaku i dolała sobie wódki.
 
MigdaelETher jest offline