Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2017, 11:49   #263
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Tong
Dziewczyna patrzyła na Tonga wytrzeszczonymi oczami, w kącikach błyszczały łzy gotowe w każdej chwili zaatakować.
- Ale… ale ja nie znam planów Shang Tsunga i Czerwonookiego, to on o nim mówił - wskazała palcem leżącego starca. - że robił coś dla niego jako zapłatę za towar. Nie wiem o co dokładnie chodzi. Jestem zwykłą niewolnicą. Pracuję w kuchni i sprzątam. Słyszałam tylko, że Salamandra miała się zajmować Czerwonookim i transportem. To taka shokanka, ona jest w porządku jak na shokankę, nie tak jak ta suka Sheeva.
- Nie starczy dnia by obejść wszystkie zakamarki pałacu. W niektóre miejsca i tak mogę wejść tylko ze strażnikiem, ale są też miejsca gdzie nie wpuszczają niewolników.
Nagle echem rozszedł się gong przywołujący na kolejne walki.
- Nie powinieneś iść na arenę? - zapytała cicho. - Mogę cię szybko tam zaprowadzić.

John
Liu Kang chwile milczal po czym rzekł:
- Powiem ci co podejrzewam - mówił najwyraźniej z przymusem - Rayden zebrał wszystkich najlepszych jakich zdołał. Ale większość z nich nie jest gotowa. Wy także. - zamilkł ponownie - Myślę, że jesteście tu by odwrócić uwagę Shang Tsunga i utorować mi drogę do walki, którą muszę wygrać. Rayden przygotowywał mnie do niej całe moje życie. Jeśli zawiodę, Ziemia będzie zgubiona.
- Jeśli będziesz musiał walczyć z którymś z nich… trzymaj się blisko. Będą w stanie sięgnąć cię z daleka. Pamiętaj, że nie są ludźmi, punkty witalne mogą mieć w innych miejscach.
 
Mike jest offline