- Los Cobras - powtórzył Nobody. Nazwa była powszechnie znana, podobnie jak kontrolowane przez kartel rejony Grimport. Ale Jokerzy na pewno wiedzieli o swoich konkurentach więcej, niż można było usłyszeć na ulicy lub znaleźć w sieci. - Przyda nam się więcej informacji o nich, żeby połączyć wątki, jeśli będą pasować. Na pewno chcemy też pogadać z twoim ekspertem od truposzy i obejrzeć miejsce jatki. Ale to za chwilę.
Pan Nikt spojrzał na pozostałych najemników i uniósł brwi jakby pytał, co tu jeszcze robią. Drugie wrażenie było nieco lepsze od pierwszego, zwłaszcza w przypadku Doe, który zaczął mówić zaskakująco rzeczowo jak na spluwę do wynajęcia. Ciekawe co ile mu się zmienia?
Ostatnio edytowane przez Bounty : 28-09-2017 o 17:21.
|