Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2017, 01:39   #138
Cohen
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
W walce z żywiołem Karl miał mniejsze szanse, niż w zwykłej walce, żywioł bowiem z zasady nie miał krocza, w które można by kopnąć, oczu, by sypnąć w nie piachem, o innych substancjach nie wspominając, nie można go było pchnąć nożem w plecy ani nawet przekupić.
Pozostawały mu zatem wola przetrwania i ciężki wysiłek całego ciała.
Był jednak niezłym pływakiem i zdołał zachować trzeźwość umysłu, dlatego zaraz ruszył w stronę barki, wymachując rękoma i nogami najmocniej, jak potrafił.
- Lina, kurwa! - poprosił, mniej lub bardziej świadom, że akcja ratunkowa napotkała na przeszkody, nim się jeszcze zaczęła.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

Ostatnio edytowane przez Cohen : 05-10-2017 o 23:39.
Cohen jest offline