Płuca jakoś stały się cięższe do opanowania, kiedy realnie słyszał słowa "wieszać" i "kilka batów". Mętnym, szalonym wzrokiem przeszył wkurwiającego sołtysa - Skrzywdź mnie prostaku, a Sigmar, pan nasz i władca jest świadkiem, że choćbym zdechł - otworzę ci przełyk i nafajdam do środka!!
Ostatnio edytowane przez Szkuner : 01-10-2017 o 09:43.
|