Lucy, Łucja Kruk No to żeś się dziewczyno wkopała...
Przebiegło jej przez głowę. Powoli podchodziła do ściany jak najdalej od mieszkańca jaskini. Trzęsła się cała... Szaleniec szaleńcowi nie powinien zrobić krzywdy.... Czemu centaur nie uprzedził mnie, że jest tu dziura?!
-H...Hej.... P...Prze...Przepraszam za najście.... - mamrotała gorączkowo patrząc na istotę z przerażeniem. A jak mnie zabije??
-Kim...Kik jesteś??
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |