Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-10-2017, 10:54   #267
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Porzucana dziewczyna chciała protestować, ale wyszło jej to niemrawo. Wolała nie zwracać uwagi, któregokolwiek z wojowników Shang Tsunga.
Komandosi poszli za zabójcami z Lin Kuei, tylko dzięki przypadkowi zauważyli, że pozostali Lin Kuei także ruszyli.
Sektor dogonił Cyraksa po kilkudziesięciu krokach. Widząc, że nie są sami na korytarzu Sektor pociągnął kompana do wyjścia prowadzącego do ogrodu. Tak, nad sadzawką, w cieku pomnika czterorękiego stwora zaczęli rozmawiać.
John i Tong nie słyszeli ich, ale z mowy ciała dało się wyczytać, że spierają się. John zobaczył szybkie i zwinne sylwetki wyskakuje przez okno do ogrody i obchodzące łukiem rozmawiających. Było ich co najmniej trzech lub czterech.
Za to Tong na końcu korytarza wypatrzył “przypadkowy” patrol dziesięcioosobowy strażników. Zmierzali w stronę wyjścia do ogrodów, przy którym stali komandosi.


Czas chyba sprawdzić jak wychodzą walki z minionami

 
Mike jest offline