Ja tylko woli przypomnienia wspomnę: jest 27 lipca. Dożynki są połączone z Matki Boskiej Zielnej. W nomenklaturze kościoła jest to Wniebowzięcie Najświętrzej Marii Panny. Wypada 15 sierpnia. Dobrze byłoby być z dzien, może dwa przed, bo duże ilości alkoholu na dożynkach przyjęte tak nagle mogą zaszkodzić.
Na krawędzie stołu macie 2 dni wozem, mniej konno, bo wóz jest dużo wolniejszy. Do miejscowości na północy i południu macie jeden dzien drogi, ale jest to caly dzień (wychodzicie o świcie, docieracie późnym wieczorem).
Czyli podróż Płock -> Mogilno -> Płock -> Sierpc to samej podróży 5 dni. No i myślę, że z dzień Wam zleci u mnichów. Choc znając waszą szybkość w podejmowaniu wspólnych działań u mnichów wam zejdą dwa tygodnie.
Dziekuję Arvelus za wazelinkę, ale z takimi graczami sesja pisze się sama. Ja tylko rzucam kostką i myślę sobie: „O Jezu, ale sie wpier...., jak ja teraz tego faila opiszę?”
Tak naprawdę możecie się rozdzielić. Ja sobie z tym jakoś poradzę. Ot, gdy grupa zostająca będzie bardzo zajęta, a grupa podróżująca miałaby pisać jak pokonuje kolejne kilometry, to tym drugim wymyślę jakąś rozrywkę.
Macie jakieś poczucie bezpieczeństwa? Hmmm... coś robię źle...
Swarogowy Conv najszybciej zyskuje się paląc inkwizytorów w rytualnej ofierze. Ale można też palić inne, mniej znaczące persony za odpowiednio mniej Conva.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |