Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-06-2007, 19:29   #67
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
-Lucy, ładnie. Wiem, ale nie powiem do póki się ze mną nie pobawisz...- uśmiechnął się słodko.
Spokojnie podszedł do dziewczyny i złapał ją za rękę.
-No chodź, pobawimy się...- ciągnie dziewczynę za sobą w "kąt" groty, tam leży kilka kamyczków i kijków-Chodź, pokaże Ci mój tor wyścigowy, mama mi go kupiła.
Nagle znów spoważniał. Znów patrzył na dziewczynę wzrokiem szaleńca... Szybko pociągnął ja za rękę i przyciągnął do siebie... Gdy dziewczyna "wpadła" na niego, ten jedną ręką objął ją w pół a drugą wystawił do przodu.
-Wsłuchaj się w wiatr, słuchaj jak przeciska się przez liście... To muzyka... Wiatr gra w rytm tanga...- jego głos brzmiał poważnie, zarazem spokojnie i łagodnie. Gdy powiedział ostatnie słowo, szarpnął dziewczyną i zaczął robić coś, co spokojnie można by było zaliczyć do parodii tanga.
 
Panda jest offline