- Odważny??? - zaprotestował w myślach niziołek - Przywódcą powinien być ktoś mądry i odpowiedzialny, a nie tylko odważny. Odważny powinien być szeregowiec!
Jednak nie powiedział tego na głos. Będąc mądrym nie trzeba być przywódcą, żeby służyć dobru grupy. Z resztą przyłączył się do tej drużyny dla zabawy. A co by było gdyby zginął któryś członek drużyny a on, Ben, miałby być za to odpowiedzialny? Niech będzie nim ten wesoły rycerz-wcale-nie-pyszałek, Ercekion. W końcu ważne żeby było fajnie, a nie żeby rządzić...
Czekał jeszcze na zdanie Vincenta. Poprosił tylko wesołym tonem:
- Ben, bardzo proszę, jeśli ci to nie przeszkadza... |