Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2017, 08:31   #53
Szkuner
 
Szkuner's Avatar
 
Reputacja: 1 Szkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputację
Stojąc przed karczmą, z której świeżo umknęła goniąc za czarnym kocurem, przyglądała się spode łba na rozmowy i ruchy najświeższego towarzystwa. W ciszy pogodziła się ze znacznym uszczerbkiem nilfgaardzkiego rynsztunku, tarczy, która pamiętała czasy krwawej rebelii w Metinnie - jej młodzieńczego debiutu jako rzemieślnik w wojennym kunszcie. Topór, którego ostrze uwolniła od zalegającej na policzkach sadzy, powędrował na swoje miejsce, przytroczone do skórzanego paska.

Słowa mężczyzny wywołały u dziewczyny salwę szczerego śmiechu, uwieńczonego słodkim chrumknięciem.
- A co blondynka do tej pory robiła? Pewnie dla zabawy sobie za kotkiem goniła, tak? - splotła ramiona na dozbrojonej piersi, życzliwy uśmiech powoli zastąpił pogardliwą minę. - Mam na imię Elke, na zlecenie param się mordem ludzi, nieludzi i czegokolwiek jeszcze, co można pozbawić życia. W bój o łeb tego zbójeckiego ścierwa pójdę, a choćby dla samego zaspokojenia niezdrowych żądz. Miło mi i dziękuję za zaproszenie, panie...
 

Ostatnio edytowane przez Szkuner : 17-10-2017 o 08:34.
Szkuner jest offline