Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2017, 21:24   #288
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
- Cóż za koszmary mąciły twój sen? Sny bywają zwiastunami proroczymi! Gadajże! - zapytał Frederick Colonski zaaferowany przebudzeniem się krasnoluda, którego właściwie nie znał. Rzeczywiście jednak jako znany pijak potrafił jak mało kto wkraczać w Sen Sołtysa i w marzeniach sennych żyć nawet kilka dni w przeciągu jednej nocy. To właśnie dzięki takim snom był mądrzejszy niż na pierwszy rzut wydawałoby się patrząc na jego otyłą, zapijaczoną mordę. Nawet swe umiejętności czytania i pisania przypisywał naukom pobieranym w szkołach w Krainach Snów (tak naprawdę nauczyli go zaprzyjaźnieni ludzie, ale szkoły w Krainach Snów brzmią fajnie - nie to, żeby Colonski komuś się tym chwalił, pewnie uznanoby go za szaleńca). W każdym razie tematyka snów rzeczywiście go interesowała.
 
Anonim jest offline