Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2017, 17:00   #1563
Czarna
 
Czarna's Avatar
 
Reputacja: 1 Czarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputację
Było cicho. Za cicho i zdecydowanie zbyt pusto na ulicach. Coś wisiało w powietrzu - dziwne, podrażniające nerwy napięcie. Elektryzujące włoski na karku i kierujące dłoń w okolice broni. Newport zamarło w nerwowym oczekiwaniu na następny akt spektaklu. Co będzie dalej - tego nie wiedział nikt, ale Skye czuła, że do wieczora sprawa się rozwiąże w ten, lub inny sposób. Znów przyjdzie im pewnie mordować, liczyła po cichu na łut szczęścia i uśmiech losy, dzięki którym stanie po właściwej stronie lufy i w ostatecznym rozrachunku znajdzie się po tej zwycięskiej i żywej stronie.
Kiwnęła Morrisonowi głową, wychodząc z auta na brudny piach.
- Biorę lewą stronę, ty bierz prawą - mruknęła do kolesia, którego chyba wołali John.
 
__________________
A God Damn Rat Pack

Everyone will come to my funeral,
To make sure that I stay dead.
Czarna jest offline