Kiedy khazad zaczął się wybudzać Wasyl przerwał pracę polegającą na pomocy w zabezpieczeniu wioski. Przyszedł szybko i gdy wchodził do komnaty, w której leżał zobaczył Fredericka.
dziwne jak dla niego pytanie ze strony milicjanta, ale może właściwe więc z początku nie przeszkadzał. Gdy krasnolud odpowiedział sam zwrócił się do niego.
- Wiesz gdzie jest obóz zwierzoludzi lub gdzie może być? Jest droga bezpieczna do niego?- Spytał o dość ważne dla niego kwestie. Chciał już dawno wyruszyć na zwierzoludzi ale wszyscy chcieli czekać na wieści od krasnoluda. teraz był czas na zadanie tych pytań.