-Ta przyjaciółmi!? Tak jak powiedział mi Jóns, a potem mnie zdradził? Drugi raz nie pozwolę się tak podejść - rzekła blondynka i dopiero teraz zrozumiała, że chuda poczwara, z którą dzieliła celę to była ona sama. Obraz nędzy i rozpaczy - pomyślała i wyobraziła sobie, że ona będzie tak wyglądać jak odmówi dołączenia do Maski, którą/którego, chciała tak usilnie zabić.
Musiała się zastanowić, ale Maska nie będzie czekać wieczność. Jedyną opcją było tak naprawdę zgodzić się na dołączenie do niego/niej i zniszczyć Dominium jak Męczennik i Męczennica, którzy, jak się jej zdawało, zginęli w walce z Dominatorem. Przypomniała sobie pewien tekst, który się wrył mocno w pamięci; “przyłącz się do nas, a znajdziemy dla ciebie miejsce”. W takiej sytuacji po raz kolejny znalazła się Celine, tylko tym razem głos nie był nachalny, nie wyczuła żadnych negatywnych emocji. Maska był/była pewny/pewna swego zdania. Ren’Wave nie widziała go/jej przez drzwi, ale wiedziała, że tam jest, czeka na jej ruch. Nagle przypomniała sobie jak była odziana w pełnopłytową zbroję. We “śnie” widziała bitwę z Dominatorem i poświęcenie Męczennika i Męczennicy, jak walczyła ze zbrojnymi odpierając ataki ze wszystkich stron. Tak ma być teraz? Jedno było pewne. Jeśli tu zostanie to może nie przeżyć następnej nocy i wyglądać jak ta kreatura w celi. Trzeba podjąć “męską” decyzję.
-Tak - powiedziała. Jedno hasło, komenda, która pozwoli jej wyjść i zakończyć to wszystko. Raz na zawsze.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Ostatnio edytowane przez Adi : 20-10-2017 o 13:45.
|