Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2017, 09:47   #79
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Jak to stwierdził pewien pisarz „raz się złajdaczysz, łajdakiem zostaniesz”. Aratus nie obdarzał Askaniusza specjalnie tkliwymi uczuciami. Nie ufał za obol w jego szczerość i prawdziwą skruchę.

Zatem po zmuszeniu zdrajcy, by napisał list z prośbą o spotkanie sam się udał z Grekiem na Palatyn, by mieć pewność, że wiadomość zostanie właściwie dostarczona, a Askaniusz w żaden sposób nie ostrzeże Tryfiliosa, o tym że wpadł.

Na wszelki wypadek posłał też jednego z niewolników Cycerona do swego przyjaciela Quintusa Megarusa zwanego Gulo, z prośbą by stawił się z dwójką zaufanych ludzi. Nie pomylił się. Wkrótce Gulo wraz z dwoma innymi ludźmi stawił się przed nim. Uśmiechnięty jakby znalazł na ulicy sakiewkę ze złotem. Aratusowi zdało się, że poznaje jego towarzyszy i faktycznie obaj byli byłymi legionistami.

Wszyscy trzej mieli ze sobą drewniane, okute pałki i jak wyjaśnił Gulo „coś poważniejszego” w fałdach szat.

Tak przygotowani ruszyli z Askaniuszem i jego pismem na Palatyn. Pogoda im sprzyjała. Dzień był bowiem pochmurny i choć nie spadła ani kropla deszczu, to przynajmniej słońce nie prażyło tak niemiłosiernie.
Wkrótce zbliżyli się do niewielkiego parku na Palatynie. Askaniusz idący pierwszy nagle zatrzymał się, a podążający za nim Aratus omal nie wpadł na jego plecy.

Park był prawie pusty. Prawie, bo na jednej z ławek siedziała dziewczyna. Trzymała w ręku świstek papieru i czytała. Zresztą tylko dlatego ich nie zauważyła. Gdy skończyła zwinęła kartkę i ukryła pod ławką.
Gdy podniosła głowę, Aratusa uderzyła jej uroda. Znał tą dziewczynę. Nagle jakby wyczuwając jego spojrzenie dziewczyna spojrzała prosto na niego. W jej oczach dostrzegł strach. Wstała szybko i spuściła głowę nerwowo wygładzając tunikę.

Roscja Starsza, córka Sekstusa Roscjusza ruszyła pospiesznie w stronę domu Cecylii Metelli. Starając się ominąć z dala Aratusa i jego kompanów.
 
Tom Atos jest offline