Eishet usmiechnela sie zadowolona.
- Doskonale.
Sluga polozyl tez przed nimi list. Elfka zmarszczyla czolo i wziela go do reki. Szybko przebiegla wzrokiem po czarnych literach po czym bez slowa podala go Azarowi.
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |