Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2017, 20:43   #36
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
LILY CAGE

Teo nie znalazł niczego do zanotowania. Nie szkodzi - pomyślał - w razie czego po prostu pokaże cztery palce jednej ręki a ze wskazującego drugiej zrobi minus. Komunikat powinien być dostatecznie jasny i nie wyzwolić nadmiernego stresu nosicielki. Wyszedł na korytarz za drużyną.

Jak posłuszne dzieci, nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi - scena, którą ujrzał, przywiodła na myśl fragment listu świętego Piotra.

Kapłan skromnie spuścił oczy Lily i przemknął między migdalącymi się parami w kierunku, w którym ostatnio widział Alienor. Nie chciał się za specjalnie narzucać Darlanowi - podejrzewał że ów, korzystając z praktyczniejszego jednak wcielenia, mógł się już dowiedzieć czegoś ciekawego.

Doros postanowił, że będzie podążał za nim w pewnej odległości tak, aby android był świadom że idzie mu w sukurs, ale żeby z boku nie wyglądało, że robią coś razem.
 
dzemeuksis jest offline