Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2017, 22:05   #98
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Gdy tamci zaczęli uciekać, Zachariasz wstał i wycelował po raz ostatni w kierunku pleców łotrów, którzy zastrzelili mu muła. Miał nadzieję, że ten który to zrobił już gryzie piach, lub właśnie znajduje się na celowniku jego kuszy. Pociągnął za spust i opuścił broń.

Rozglądnął się wokoło. Psa, z którym tu szli i który wciągnął ich w tą pułapkę, nigdzie nie było widać. Niziołek podszedł do truchła muła i z juków wydobył owinięty w płótno ochłap mięsa. Odwinął go i zagwizdał.

- No psiku, gdzieżeś jest? Choć no tutaj do wujaszka po świeże mięsko. No chodź! - krzyczał za psem i obracał się wokoło, zastanawiając się co zrobić jak pies przylezie: Pochwalić czy skopać za wciągnięcie w zasadzkę.
 
xeper jest offline