Wątek: Antykreator
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2007, 21:29   #87
Blacker
 
Blacker's Avatar
 
Reputacja: 1 Blacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputację
Blacker spojrzał krytycznie, na swoje umorusane we krwi ręce. Komentarz tego, czym się zajmował nie był zabawny, lecz głupi. Ktoś przecież musiał zajmować się tym, na co inni by nie wpadli. Wyszedł przed pogorzelisko, rozejrzał się po tłumie. Miał stanowczo zły humor, a tu jeszcze ci dwaj ,,towarzysze". Na słowa Jacoba parsknął w odpowiedzi

- Sam sobie za nim leć. Mnie się jakoś odechciało. Nie jestem jego ojcem, a gdybym był, to bym się nie przyznał

Potem zagadnął do niego aniołek, z kompleksem tajemniczości. Jezu, tych typków namnożyło się bez liku i co krok napotyka się takich. Na słowa tego anioła Blacker zareagował otwartym śmiechem. Ocierając łzę z kącika oka, którą uronił ze śmiechu odparł

- Tobie się koleś chyba coś poprzestawiało. Jasne, że nie pozwolę. Co to ja jestem, facet do towarzystwa, czy jak? Poszukaj sobie kogoś innego!

Po czym ruszył przez limbo, szukając znajomej fasady domu swojego starego druha, z którym dawniej służył u kruków. Co prawda, teraz bez nóg odszedł od służby czynnej, podobnie jak on, ale wkręcił się w jakieś ciemne interesy, nawiązał przydatne znajomości i teraz był ,,szychą utajoną", nie rzucającym się w oczy demonem, którego o nic nie można było posądzić. On mógł dowiedzieć się czegoś więcej
 
__________________
Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett
Blacker jest offline