Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2007, 21:54   #115
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Harpo Longwayfromhome

Wzrok gnoma utknął na święcącym punkciku , jakim była pochodnia. Starał się na za pomocą niej ocenić głębokość przepaści.
- Przed nami most, za nami stado gibberlingów.- Harpo rzekł spokojnie do Vinniego.- musimy zatem przejść przez most..

Widząc niepewność Vinniego dodał .- Mogę zapewnić nam nieco światła, podczas przejścia, przez most. A gdy będziemy po drugiej stronie musimy przeciąć liny spajające most.
Gnom wyszeptał słowa zaklęcia i na moment pojawiła się na jego ciele świecące niebieskawym światłem zarysy zbroi. Gdy czar Zbroja maga działał, Harpo ujął w dłoń sztylet i skupił się na zdolności jaką zapewniała mu rasa matki, Tańczące światła . Wkrótce pojawiły się dookoła nich trzy świecące bladym blaskiem kule światła.
- Trzymaj się blisko mnie i ruszamy na most.- rzekł Harpo do Vinniego, koncentrując się przy okazji na ruchu kul światła tak by ich ciągle otaczały. Gnom zdawał sobie sprawę, że każda walka zmniejsza arsenał jego asów w rękawie. I to go bardzo martwiło.
Z gardła gnoma na widok zbliżającej się hordy bełkotników rozległ się na wpół zwierzęcy warkot, czerwone tęczówki błyszczały w świetle ogników. - Nie okazuj strachu , nie ułatwiaj draniom zadania.- karcił siebie w myślach gnom. Po chwili poczuł pod stopami most.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline