Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-11-2017, 03:52   #391
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Zwykle w trakcie bitwy nie ma czasu na dyskusje. Uczono go tego odkąd był w stanie złapać za oręż. Jak nie rozumiał to wbijano to kijem bądź batem. W trakcie walki są ci którzy dowodzą i ci którzy słuchają. Jak pojawiają się wątpliwości to zawsze można je rozwiązać już po bitwie. Przy założeniu, że oboje ją przetrwają. W obecnej sytuacji Grzmot był zdecydowanie słuchającym, a Walkiria dowodzącą. Nie znaczy to jednak, że podobały się mu jej rozkazy. Wolała ruszyć na tego zdrajcę z brązową orczą wypłuczyną. Jego wysyłała za kapłanem w formie niańki. Odmawiała mu prawa do zemsty! Całe szczęście, że bieganina po schodach pozwoliła mu odzyskać odrobinę trzeźwego myślenia bo nie wiadomo co by się inaczej stało. Warknął tylko niezadowolony i ruszył za krasnoludem. W ostatniej chwili powstrzymał się, żeby nie zdzielić orka "przypadkowo" ramieniem.

Mechanika
bieg za Olafem na górę
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline