Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-11-2017, 08:34   #158
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Ranek przyniósł zmiany. Wielkie zmiany. Miasto już nie przypominało tego sprzed kilkudziesięciu godzin. Śmierć i zaraza zaczynały zbierać swoje żniwo i widać było to na ulicach gdzie prawie przy każdym domu leżały ciała.

Otto obudził się po ciężkiej nocy. Osłabiony po nocnych torsjach i wymiotach. Spał w domu druida licząc na zbawienną magię krążącą jeszcze wewnątrz budynku.
Kolejny napad torsji utwierdził białego maga, iż i on padł ofiarą choroby. Gdy się już uspokoił usiadł i przeklął.
~ Patrząc na to co dzieje się w mieście to nawet czterech dni moge nie dotrwać!~ Zagryzł zęby i wyszykował się do wyjścia.

***

Mag pierwszą sprawę jaką chciał załatwić to udać się do akolitki by zapytać co według jej obserwacji obecnie najlepiej pomaga chorym. Nie kwapi sie przed przyznaniem się do zachorowania, ale nie będzie zaprzeczał.

Z informacjami Wieddensteim udał się by zaopatrzyć się w specyfik i nabrać sił lekko strawnym posiłkiem. O uzupełnianiu płynów, jak wspominała akolitka też nie zapomniał i przygotował sobie bukłaczek wody na później.

Miał zamiar następnie udać się do ratusza w celu odnalezienia zapisków i planów świątyni Boga Zimy. Stare plany pokazywały zapewne gdzie mogły by wyjść ewentualne drogi ucieczki ze świątyni. Nakładając na mapę dzisiejszego miasta można by ustalić gdzie wyjścia z niej można szukać.
Oczywiście Hierofant zamierzał wspomóc się czarem ostatnio tak chętnie używanym.
 
Hakon jest offline