Elei.
Rzut kością określił, że to było coś bardzo potężnego to stwierdziłem, że to był książę demonów który opętał psykera.
Wedle mojej interpretacji książęta demonów nie różnią się niczym od zwykłych demonów poza tym, że narodzili się jako śmiertelnicy. Urth’Nagh, najwyraźniej, nie miał wystarczającej siły przebicia by zmanifestować się w swej własnej postaci więc zadowolił się psykerem
PS.
Post się cały czas pisze.
Powoli, ale się pisze =p
Zależnie od tego ile uwagi kobieta będzie wymagać powinienem go wrzucić dziś lub jutro