Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-11-2017, 22:55   #206
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Baron znalazł się wreszcie na umocnieniach, które zlecił przez noc usypywać. Przewaga jego ludzi i całej siły Imperialnych polegała na halabardach. Za pomocą długiej broni mogli trzymać wroga na odległość a i więcej ofiar można było sięgnąć na raz.

Nagle zobaczył, że na tyłach, czyli wzgórzach pojawiły się nowe, świeże siły wroga.
- Niech to szlag!- Warknął sierżant i wydał rozkaz to cofania się w szyku. Gustaw nie zamierzał dopuścić do otoczenia jego sił i tak mało zostało walczących Imperialczyków. Zostały tylko jego oddziały i to zredukowane oraz odwody Grubera. Środka już dawno nie było. Zrównany z ziemią lub pierzchający między obozowe namioty.

Sierżant wydał rozkaz trzymania przeciwnika na odległość i co jakiś czas podpuszczania i wykorzystywania druzgocących właściwości halabard.
Ta broń nie dość, że trzymała na odległość to mogła siekać kilku wrogów na raz i to z siłą powalającą ciężkozbrojną jazdę.

Rozkazy wydane i żołnierze wyglądali na rozumnych jego poleceń. W sumie zostali tylko co sprawniejsi żołnierze. Ci gorsi już byli w najlepszym razie w lazarecie.
Niestety Gustaw zauważył zbierającą się konnicę po drugiej stronie rzeki.
Przełkną ślinę i szepnął do Diuka.
- Trzymaj szyk. Ja zatrzymał uciekających.- Baron musiał powstrzymać uciekających łuczników. Raz, że potrzebowali każdego żołnierza a dwa,
że była szansa na ostrzelanie barek mostowych i przeszkodzenie w stworzeniu mostu i całkowitej zagładzie ich kompanii.
- STAĆ! Nikt Was nie goni a zaraz jak nie zaczniecie walczyć to konnica na karki wam wsiądzie i nigdzie nie uciekniecie!- Od takich słów zaczął nawoływać uciekających.
 
Hakon jest offline