Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2007, 11:16   #66
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Magda usnęła, głaskana przez Mateusza. Chłopak siedział przy niej i nie spuszczał z niej wzroku.
Ona jest taka piękna... Jestem szczęściarzem.- uśmiechnął się do siebie.
Nagle do pokoju zapukała pokojówka, otworzyła drzwi i weszła do środka.
-Ciiiiiicho...- uciszył dziewczynę a ta zaczęła mówić szeptem.
Mateusz wysłuchał jej uważnie, podszedł do śpiącej Magdy i pocałował ją w policzek.
-Zaraz wracam Kochanie- szepnął.
Wyszedł z pokoju i poszedł za dziewczyną. Gdy weszli do saloniku, chłopak pomógł rozstawiać jedzenie kucharce. Gdy skończył poprosił o tacę, powiedział, że zje w pokoju, razem z dziewczyną. Kucharka uśmiechnęła się i podała mu tacę. Chłopaka nabrał kilka rzeczy, czajnik z herbatą i dwie filiżanki. Wyszedł z salonu i poszedł na górę. Gdy przyszedł do pokoju postawił tacę na stoliku i usiadł na łóżku obok dziewczyny.
-Wstawaj Aniołku.- powiedział z uśmiechem na twarzy odgarniając kosmyk włosów z twarzy dziewczyny.
 
Panda jest offline