Koniec nadsyłania konceptów. Dzisiaj zaczniemy mechaniczne tworzenie postaci. A szczęśliwcy, którzy się dostali, to:
1. Dhratlach - bo jest od samego początku zaangażowany straszliwie.
2. Morfik - bo jego koncept jest bardzo dokładnie opisany.
3. Ryo - bo dobrze mi się z nią współpracowało w innych sesjach.
4. Snigonas - także mocno zaangażowany.
Komtura i Kerma także chciałem przyjąć, ale sześć osób, to za dużo niestety. A jako że nie miałem jak się zdecydować pomiędzy Wami, to wolałem pójść w sprawiedliwość jako tako. No i dla czterech osób lepiej to poprowadzę. Jeżeli jednak chcielibyście przejść przez proces tworzenia postaci na poważnie, to chętnie Wam w tym pomogę.
A Wy, szczęśliwi wybrańcy, oczekujcie jeszcze dzisiaj instrukcji i innych cudów!
EDIT:
Dhrat - Ty chcesz grać Svellterem. Dokładny opis kultury wrzucę jutro. Pisałeś też, że chcesz grać łowczym - masz na myśli profesję hunter, czyli myśliwy? Profesja jest modyfikowalna w stronę łowcy niewolników, myśliwemu plemiennemu, łowcy nagród oraz łowcy grubej zwierzyny. W przypadku łowczego najbardziej pasuje albo wersja podstawowa, albo ostatnia z wymienionych. Przemyśl sprawę.
Ryo - wolę nie mieć kapłanów na sesji, co Ci już pisałem, więc zostaje nam bardka. Do Twojego konceptu pasuje tylko podstawowy bard albo snujący opowieści - drugi traci umiejętności muzyczne na rzecz cwaniactwa i mitów oraz legend. Co do pochodzenia, to i Horasja i Bornlandia są opisane, musisz się zdecydować.
Morfik - skąd Twoja postać miałaby pochodzić? Napisałeś też, że miałaby mieć koło 40 lat. To sporo, patrząc na "typowy" wiek postaci na poziomie zaawansowanym (czyli 17-19 lat). Będzie trzeba w historii to wytłumaczyć - albo cięższą chorobą, która osłabiła bohatera, albo prostym życiem przez większość czasu, zanim zabrał się za szlifowanie umiejętności. Do tego chcesz łotrzyka - oprócz bazowego łotrzyka można wybrać jego ewentualne modyfikacje: żebraka, włamywacza, wyłudzacza, hazardzisty i złodzieja.
Snigonas - drzewny elf będzie miał dość trudno odnaleźć się w świecie, ponieważ to dość zamknięte kultury, które nie rozumieją wielu spraw - pieniędzy, spisków, niesnasek religijnych i innych. Jeżeli czujesz się na siłach odgrywać ignoranta w tych sprawach - polecam drzewnego. Jeżeli nie, lepiej wybrać leśnego elfa, jest znacznie łatwiej się wczuć. Co do profesji - jeżeli chcesz używać magii, to jak najbardziej łowca się nadaje. Jeżeli nie, to weź profesję myśliwego (i jego ewentualne opcje, które wypisałem przy Dhratlatchu). A nawet jeżeli weźmiesz myśliwego, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do tego wybrać jakiś jeden czy dwa czary. A w przypadku łowcy dostaniesz 6 czarów i sztuczkę, które wliczają się w koszt tej dość drogiej profesji. |