Najważniejsze, aby wyjść w jakimś systemie z którego da się pozyskać surowce do naprawy lub ludzi do uzupełnienia załogi.
Ew. na jednej sesji RT drużyna z którą grałem spotkała statek przyjaznego nekromanty.
W sensie Magos z okrętem samych serwitorów (poza nawigatorami i astropatami). Ulepszenie serwitorowe załogi. Fabryka serwitorów. Mordercze serwitory.
Ogólnie walka tym okrętem polegała na tym, że dobijał do okrętu wroga, robił abordaż i na bieżąco uzupełniał straty w "załodze". W sumie jak ktoś go abordażował to też było uzupełnienie załogi na bieżąco.
Może warto zastanowić się nad takim konceptem?