16-11-2017, 13:11 | #181 |
Reputacja: 1 | Masz pewność że nas nie sponiewiera na wylocie?
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
16-11-2017, 13:25 | #182 |
Reputacja: 1 | Mam pewność że sponiewiera i będzie to sponiewieranie akceptowalnej skali. Tak jak napisałem w poście
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
16-11-2017, 14:54 | #183 |
Reputacja: 1 | Kurczę, jednak nie zdążyłem przed lotem. Spróbuję jutro.
__________________ Originally Posted by The Giant Fantasy literature is ONLY worthwhile for what it can tell us about the real world; everything else is petty escapism. |
17-11-2017, 22:33 | #184 |
Reputacja: 1 | Tom nie ma czegoś takiego jak akceptowalny stopień sponiewierania, zwłaszcza gdy mówimy o Sharaeelu, na którego głowie będzie postawienie tej krypy na nogi :P
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
18-11-2017, 05:05 | #185 |
Reputacja: 1 | I właśnie dlatego takie informacje będą omijać Sharaeela. Po co ma się denerwować i marudzić że się nie da skoro nic nie może z tym zrobić ;p
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
18-11-2017, 10:59 | #186 |
Reputacja: 1 | To raczej w drugą stronę działa. On pierwszy będzie wiedział w jakim stanie statek wyszedł z burzy. A wy się tego dowiecie, zapewne w dość niecenzuralnych słowach :P
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
18-11-2017, 12:02 | #187 |
Reputacja: 1 | Najważniejsze, aby wyjść w jakimś systemie z którego da się pozyskać surowce do naprawy lub ludzi do uzupełnienia załogi. Ew. na jednej sesji RT drużyna z którą grałem spotkała statek przyjaznego nekromanty. W sensie Magos z okrętem samych serwitorów (poza nawigatorami i astropatami). Ulepszenie serwitorowe załogi. Fabryka serwitorów. Mordercze serwitory. Ogólnie walka tym okrętem polegała na tym, że dobijał do okrętu wroga, robił abordaż i na bieżąco uzupełniał straty w "załodze". W sumie jak ktoś go abordażował to też było uzupełnienie załogi na bieżąco. Może warto zastanowić się nad takim konceptem? |
18-11-2017, 12:18 | #188 |
Reputacja: 1 | W którejś książce z Eisenhornem był kupiec z całą załogą serwitorów, i sam będący w dużej mierze maszyną. The flesh is weak! Chociaż osobiście jestem fanem osobowości żyjących gości.
__________________ Originally Posted by The Giant Fantasy literature is ONLY worthwhile for what it can tell us about the real world; everything else is petty escapism. |
18-11-2017, 13:00 | #189 |
Reputacja: 1 | Krieger... z dedykacją dla Twojej postaci |
18-11-2017, 13:15 | #190 |
Reputacja: 1 | CREEEEEEEE... tfu, LEGIONISTAAAAA!
__________________ Originally Posted by The Giant Fantasy literature is ONLY worthwhile for what it can tell us about the real world; everything else is petty escapism. |