Garret zacisnęła z bólu zęby i powieki. Po chwili jednak otworzyła oczy.
-Na demony dziewięcu piekieł! Przeklęty gnom!
Odwróciła się w stronę dzwigni i zauważyła zmierzającego do niej Vizerelliego. Oby to podziałało. pomyślała podejrzewając co ma zamiar zrobić. |