Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2017, 19:30   #24
Ismerus
 
Reputacja: 1 Ismerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputację
Wino podane u szlachcica bardzo smakowało niziołkowi, dlatego wypił całą zawartość kielicha. Zastanawiał się też, czy zapytać szlachcica o dolewkę. Jego rozważania przerwał Bertrand, który podał mu zaliczkę.

Max wziął swój mieszek i schował go. Był wyjątkowo ciężki, dlatego podejrzewał, że szlachcic go nie oszukał. Nie to co ten Harllimann z Nuln, który nie chciał mu zapłacić za pracę. A kiedy niziołek zaczął domagać się zapłaty, po prostu go wyrzucił! Brandyman zmuszony został wtedy do włamania się do jego domu i ukradnięcia pieniędzy. Dobrze, że nie wszyscy duzi ludzie są tak nieuczciwi.

-Ja bym proponował udać się na obiad-powiedział wesoło niziołek, kiedy wyszli na zewnątrz- A po drodze wstąpić do tej aptekarki, która się z nią przyjaźniła. Pewnie będzie miała dużo do powiedzenia. A rynek jest przecież po drodze. Ktoś pójdzie ze mną?-spytał.
 
Ismerus jest offline