Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2007, 20:06   #51
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Tam zdawało się uczony się trochę orzeźwił i odetchnął.
- O Panie Volstaghu, znów się widzimy. Czyżbyś jednak chciał kontynuować naszą dyskusję. Dobrze żeś mnie wyciągnął tutaj na balkon, przyda mi się trochę orzeźwienia.
- Orzeźwienie ci się przyda Honoriuszu.. Musisz oczyścić płuca z trucizny której się nawdychałeś.- rzekł gnom spokojnie, choć był w głębi duszy był wzburzony. Odczekał następnie chwilę zdziwienia uczonego i kontynuował.- Ktoś użył skomplikowanej trucizny, działającej przez płuca.. Naprawdę sądzisz, że to zaduch sali zagłuszył twe myśli?
Gnom podszedł do barierki balkonu i spoglądając na panoramę Suzail rzekł.- Tancerze maurisa, świadomie lub nie, roznieśli truciznę po całej sali. Zdajesz sobie sprawę z implikacji ? Ktoś sobie zadał wiele trudu, na pewno nie po to byś miał zawroty głowy. Zapewne wkrótce uczyni kolejny ruch,.. chyba, że ty coś zrobisz Honoriuszu. Ja tu nikogo nie znam, ale tobie zapewne znane są tobie osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo dynastii, wiesz który ze szlachciców to kapitan pałacowej....Znasz szlachciców słynnych z wierności dynastii Obarskyrów.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline