Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2017, 23:50   #41
Grave Witch
 
Grave Witch's Avatar
 
Reputacja: 1 Grave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputację
Były… Nie, nie były, a była. Słaba. Ledwie istniejąca. Sama.
Pojęcie to było jej tak obce, że nie mogła zrozumieć sensu jaki za nim podążał. Wszystko inne straciło znaczenie. Brak zmysłów, niebyt… Nie liczyły się od chwili, w której zrozumiała, że Ciemność zniknęła. Chaos myśli nie pozwalał się opanować gdy nie miała do pomocy swej towarzyszki. Emocje wypełniały tą wątłą iskrę świadomości jaką się stała i groziły rozerwaniem jej na strzępy.


Sama. Sama. SAMA.

Nie mogła utracić swej drugiej połowy, były jednością. Wiedziała to od samego początku, gdy zaczęła pojmować świat. Zawsze miały być razem bowiem tak je stworzono. Ona była ciałem i umysłem, Ciemność całą resztą. Ciało i umysł nie mogły bez tej reszty istnieć, byłyby tylko pustą skorupą zdolną co prawda do myślenia ale tak przeraźliwie pustą, pozbawioną radości, nie mogącą doświadczyć przyjemności, ekscytacji, pragnienia. Nie była w stanie wyobrazić sobie takiego istnienia.

Poza Ciemnością nie czuła jednak i swojego ciała. Zniknęło tak jak i ona. Czy zatem znaczyło to że umysł błędnie odczytał znacznie Ciemności? Czy to ona właśnie była ciałem? Kim zatem była Decato? Samym umysłem? Świadomością?

Nadal jednak niemożliwym było by istnieć bez towarzyszki co tylko podkreśliło wrażenie pustki. Ten drobny szczegół, odpowiedź na pytanie o to czy stan, w którym się znajdowała był tym co czekało na każdego po śmierci, był dla niej w tej chwili zbyt odległy by miała siłę i chęci się nad nim skupić. Wszak śmierci się nie bała. Obcowała z nią często. Była dla niej niczym dobrze poznana towarzyszka broni. To, że możliwym było iż tym razem to po nią przyszła było w jakiś sposób nieistotne. Jedyne bowiem co było w stanie przeniknąć do owego skrawka myśli którym się stała, była pustka… Wszechogarniający niebyt i równie ogromna pustka…
 
__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”
Grave Witch jest offline