Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2017, 16:39   #44
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Snotling wsłuchiwał się w pobliskie odgłosy walki. Trochę się nimi martwił, sięgnął więc po talent którym obdarzył go mniej lub bardziej potężny byt. Nie zawsze to wychodziło, ale spróbował ogarnąć eter i zgromadzić go wokół siebie. Fik był zręczny i bez problemy splatał liny, ale splatanie magii jest zdecydowanie trudniejsze. Wypowiedział dziwaczne słowa, które pochodziły od starożytnego boga.
- Baraka ya nguvu. – Snoling dotknął czarnego orka próbując na niego zesłać błogosławieństwo siły. Fik zrobił zeza, jego dłonie rozgrzały się mocniej, poczuł w nich mrowienie. Próbował wymodlić się o udany czar, aż do skutku. Wiedział, że w innym przypadku może zostać kopnięty. Ten sam czar mógł rzucić jeszcze na innych towarzyszy, jeśli Ci nie bali się skorzystać z jego pomocy i mocy, przy innych pobratymcach. Nie zapomniał też o sobie.
- Baraka ya kasi – błogosławieństwo chyżości, powinno umożliwić mu sprawną i szybką ucieczkę.

Prorok był teraz gotowy do działania, miał nadzieję że reszta towarzyszy również ponieważ czary o ile w ogóle zadziałały to nie trwały wiecznie.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline